Ksenomorf – Xenomorph
Finalnym etapem w rozwoju obcej formy życia jest Ksenomorf (ang. xenomorph; z greckiego: ksenos + morphe, co oznacza „obcy kształt”) – w pełni dojrzały, samodzielny, dorosły osobnik, który jest niezwykle drapieżny i stanowi ogromne zagrożenie dla jakiekolwiek żywej istoty znajdującego się w jego pobliżu.
Poprzednie prezentowane formy cyklu rozwojowego obcego skupiały się jedynie na jak najszybszym zdobyciu żywiciela oraz wykorzystaniu go do rozwoju. Xenomorph jest już dojrzałym osobnikiem, który nie musi martwić się o swój dalszy rozrost. Jego priorytetowym celem staje się przetrwanie w nowym środowisku, a następnie zdominowanie obszaru przez swój gatunek.
Ksenomorf jest zatem wojownikiem i myśliwym, który walczy o zapewnienie swojemu gatunkowi jak najlepszych warunków do rozmnażania się.
W swoich zachowaniach jest równie bezwzględny jak owad i podobnie jak niektóre ziemskie owady potrafi w każdej chwili poświęcić swoje życie dla dobra królowej i całego gatunku.
O tym jak niebezpieczny potrafi być xenomorph przekonaliśmy się w pierwszej części filmowej sagi „Obcy”, kiedy to jeden osobnik w krótkim okresie czasu wybił całą załogę „Nostromo” i zapoczątkował ciąg wydarzeń, które zagroziły bezpośrednio całemu ludzkiemu gatunkowi.
OBCY KSENOMORF – CECHY ZEWNĘTRZNE
Głowa ksenomorfa, swoim dziwacznie wydłużonym i opływowym kształtem przypominająca wielkiego banana, zachodzi daleko na grzbiet i kończy się gładką „koroną”. Wykształcone narządy zmysłów wzroku i słuchy nie są widoczne. W dolnej części głowy ruchomy karapaks kryje dwie pary długich i muskularnych szczęk zewnętrznych i wewnętrznych.

- Szczęki zewnętrzne (heterodontyczne) zawierają zęby o grubości ludzkiego palca, które przypominają typowe zęby drapieżników z wykształconymi dwoma parami kłów (większe w górnej szczęce i mniejsze w dolnej); tylko dolna szczęka – podobnie jak u człowieka – jest ruchoma, górna na stałe przytwierdzona jest do czaszki.
- Szczęki wewnętrzne osadzone są na ruchomej, wyrzucanej gardzieli, przypominającą oślizgłą, postrzępioną tyczkę zwaną „językiem”. Tutaj zarówno dolna, jak i górna szczęka są ruchome.
Głowa osadzona jest na bardzo krótkiej i potężnej szyi, co jest zrozumiałe ze względu na znaczne rozmiary czaszki.
Tułów charakteryzuje się szeroką klatką piersiową, z wyraźnie widocznymi zewnętrznymi żebrami oraz długimi wyrostkami wyrastającymi ze grzbietu. Każdy z osobników posiada 2-4 pary tych ostrych, kościstych wyrostków.
Ksenomorf ma wykształconą parę w pełni sprawnych kończyn górnych i dolnych. Porusza się, podobnie jak człowiek, na dwóch nogach, dlatego też kończyny górne pełnią zbliżoną funkcje do ludzkich rąk. „Dłonie” ksenomorfa mają wykształcone palce, które są zakończone wielkimi, prostymi pazurami. Ilość palców w każdej ręce waha się od 3 do 6 w zależności od cech żywiciela jakie przejmuje embrion.
Regułą jest, że każdy osobnik posiada wyodrębnione dwa pojedyncze palce – kciuk i mały palec. Pozostałe palce łączą się z reguły w pary. Zrośnięte na stałe wyrostki, zakończone potężnymi pazurami stanowią groźną broń.
Z tylnej części ciała wyrasta długi, smukły, mięsisty i muskularny ogon, który jest spiczasto zakończony i dochodzi do długości nawet 3 metrów. Ogon podobnie jak u ziemskiego skorpiona wyposażony jest w jadowe ostrze (żądło), które może zawierać substancję paraliżującą lub nawet zabijającą ofiarę.
Wysokość w pełni dojrzałego i wyprostowanego ksenomorfa może dochodzić nawet do 3 metrów, a jego waga do 200kg.
Xenomorph pokryty jest chitynowym pancerzem o dużej wytrzymałości i twardości. Jego czarniawa powierzchnia nawilżana jest wilgotną wydzieliną, która w specyficzny sposób odbijając i załamując światło, daje złudzenie ciągłego ruchu na jego powierzchni.
Doświadczenie pokazało, że xenomorph przejmuje pewne elementy budowy zewnętrznej od nosiciela, z którego się rozwinął. Wynika to z faktu, iż embrion, aby prawidłowo się rozwijać, musi wykorzystać materiał genetyczny żywiciela. Przejęcie niektórych cech nosiciela nie należy traktować jedynie jako element uboczny rozrostu obcego. Jest to także genetycznie zakodowanie działanie, które ma ułatwić osobnikowi jego przystosowanie do nowego środowiska. Posiadanie cech nosiciela umożliwia szybsze zaadaptowanie się ksenomorfa w nowym otoczeniu i szybszy jego podbój.
I tak przykładowo obcy znany z części I, II i IV filmowej sagi porusza się jak człowiek – na dwóch nogach, co odziedziczył z ludzkiego DNA. W części trzeciej xenomorph porusza się wykorzystując cztery kończyny, tak jak żywiciel jego embrionu – pies/bawół (w zależności od wersji filmu).

ALIEN XENOMORPH – CECHY WEWNĘTRZNE
Ksenomorf podobnie jak jajo, czy twarzołap zawiera w swoim organizmie kwas molekularny o wysoce żrącym działaniu, bardzo niskiej temperaturze oraz zmiennych właściwościach fizycznych i chemicznych po śmierci osobnika. Kwas ten jest częścią układu krwionośnego oraz stanowi doskonały system obronny. Wiadomo jednak, że kwas nie jest podstawowym rozpuszczalnikiem w organizmie. Co nim jest? Nie wiadomo.
Żrąca działalność kwasu jest identyczna jak u twarzołapów i królowej, ale mniej niebezpieczna niż kwas w skorupach jaj.
Narządy wewnętrzne ksenomorfa mają wiele interesujących funkcji, o czym może świadczyć niezwykła odporność tych osobników na niekorzystne warunki zewnętrzne. Większości z nich nie udało się jednak rozszyfrować.
Najważniejsze narządy dla funkcjonowania dorosłego osobnika mieszczą się w długiej głowie stworzenia, gdzie są dobrze chronione przez wytrzymały zewnętrzny pancerz.
Według S. Perry’ego długie przebywanie obcego w próżni jest możliwe dzięki sporej komorze umieszczonej w jego głowie, gdzie magazynowane są zapasy powietrza oraz tzw. regulatorowi pseudohipotalmicznemu, który w odpowiednich warunkach powoduje podgrzanie kwasu w organizmie, uniemożliwiając w ten sposób jego zamarznięcie.
W głowie mieszczą się także specjalne ośrodki czuciowe, za pomocą których Obcy odbiera ciepło, dźwięki, zapachy i ruch. Zmysły te obejmują 360 stopni, więc xenomorph jest w stanie odebrać znacznie więcej z otoczenia niż człowiek.
Te cechy organizmu plus podwójna para szczęk są przyczyną monstrualnych rozmiarów głowy osobnika.

Xenomorph nieustannie wydziela obfite ilości śliny. Jest ona wykorzystywana do budowy gniazda oraz unieruchamiania złapanych, przyszłych ofiar twarzołapa.
Ślina może zawierać pewne stężenie kwasu i być niebezpieczna dla ofiary. Obecność kwasu w wydzielinie może być cechą układu odpornościowego obcego lub po prostu kolejnym elementem zarówno obronnym, jak i ofensywnym. Osobnik może bowiem pluć, czy strzelać śliną na odległość kilkunastu metrów, raniąc i osłabiając w ten sposób przeciwnika, którego nie może wciągnąć w bezpośrednią walkę.
Trwają spekulację jaką funkcję mogą pełnić wyrostki na grzbiecie. Niektórzy uważają, że są to narzędzia do komunikacji między osobnikami, a ich królową. Inni – co jest bardziej prawdopodobne – uznają je za specjalne magazyny, w których przechowywane są zapasy żrącej krwi obcego i jednocześnie narzędzia chroniące osobnika przed atakiem z tyłu.
Ksenomorfy są bezpłciowe. Rozmnażają się tylko dzięki królowej, która może składać jaja poprzez dzieworództwo. W sytuacji zagrożenia gniazda lub życia królowej, ta może znieść jajo, w którym wykształci się królewski twarzołap. Jeżeli twarzołapowi uda mu się zainfekować ofiarę, z zarodka wykształci się królowa – następczyni.
Według niektórych (S.Perry) każdy ksenomorf ma możliwość przekształcenia się w królową. Następuje to tylko w krytycznych sytuacjach, kiedy możliwość przedłużenia gatunku jest zagrożona. Przemiana odbywa się w formie burzy hormonalnej. W wyniku jej zakończenia osobnik potrafi m.in. znosić jaja. Jednak na poparcie tej tezy nie znaleziono dotychczas dowodu.
Długość życia ksenomorfa nie jest znana. Jego błyskawiczny rozwój w dojrzałego osobnika może sugerować, że komórki szybko się pomnażając, szybko tracą także zdolność do regeneracji i w efekcie dość wcześnie ulegają rozpadowi, co znacząco skraca okres życia osobnika.
Przypuszcza się, że maksymalny wiek ksenomorfa nie może przekroczyć 1 roku. Trzeba jednak wziąć pod uwagę fakt, iż w organizmie Obcego nie płynie ciecz, choć trochę przypominająca ludzką krew, lecz żrący kwas. Właściwości takiej substancji mogą znacznie wydłużać okres życia ksenomorfa. Ponadto dojrzały osobnik posiada umiejętność zapadania w stan zbliżony do hibernacji, w którym może przebywać przez wiele miesięcy, a nawet lat.
CECHY CHARAKTERYSTYCZNE
Chitynowe pokrycie ksenomorfa stanowi skuteczną ochronę przed niebezpiecznymi czynnikami zewnętrznymi – jak działanie próżni, wysokie temperatury, czy nawet promieniowanie radioaktywne. Powłoka Obcego ulega dopiero 9 mm pociskom broni palnej.
Sensem życia ksenomorfów jest służenie królowej i chronienie jej. To ksenomorfy budują gniazdo, aby zapewnić najlepsze warunki do produkcji jaj i nowych osobników. Przynoszą zdobyte ofiary do gniazda i przymocowują je do ścian tuneli za pomocą mocnej, organicznej substancji. Przed unieruchomioną ofiarą składają dojrzałe jajo i tak przygotowują ją do implantacji.
Mimo, iż naturą obcego jest życie w gnieździe z innymi osobnikami, xenomorph przejawia cechy, które wskazują na doskonałe przystosowanie do życia i działania w samotności. W pierwszej i trzeciej części sagi widzieliśmy jak pojedynczy osobnik doskonale poradził sobie w nowym środowisku. Wynika z tego zatem, że xenomorph może w pełni funkcjonować poza gniazdem – w przeciwieństwie do wielu ziemskich stworzeń, które znajdując się poza wspólnotą (gniazdem) po prostu umierają.
Przystosowanie obcego do życia w samotności nie jest przypadkowe. W fakt ten wkalkulowane są ewentualne trudności z opanowaniem przez obcego nowego środowiska. Gdyby pojedynczy osobnik nie był w stanie przeżyć w nowym otoczeniu, bez żadnego wsparcia ze strony swoich pobratymców – niemożliwa byłaby eksploracja nowych światów. A tak – jak wielokrotnie pokazało doświadczenie – złożenie nawet jednego jaja we wrogim świecie może zaowocować jego opanowaniem i podporządkowaniem.
Ksenomorfa znamy przede wszystkim jako myśliwego, który przeważnie poluje w samotności. Przy polowaniu osobnik stosuje zasadę zasadzki i ataku z zaskoczenia – w zasadzie nigdy nie przeprowadza ataku frontalnego, chyba że zmuszą go do tego okoliczności.
Tuż przed schwytaniem ofiary lub jej zabiciem ksenomorf potrafi bawić się z nią niczym kot z upolowaną myszą. Obcy nie męczy jednak ofiary całymi godzinami zanim ją zabije, lecz bawi się bardziej inteligentnie, jakby wiedział, że jego ofiara jest śmiertelnie przerażona i wykorzystywał to podsycając tylko jej trwogę.
Xenomorph w zachowaniu defensywnym wyznaje zasadę – najlepszą obroną jest atak. W stanie zagrożenia to ksenomorf zawsze zaatakuje pierwszy.
Dr. Gediman
źródła zdjęć: bite-it-locusta.blogspot.com
Mów mi dziadku!
Jak nie znaleziono dowodów na samorzutną przemianę dorosłego osobnika w królową? Jeżeli piszesz, że jeden osobnik może żyć raptem rok (nie licząc hibernacji) to w jaki sposób i w jakim celu by sobie podporządkowywał by teren skoro po 12 miesiącach by i tak zdechł?
Tak się kończą próby tłumaczenia absurdów tego typu filmów s-f.
Wolę te filmy bez racjonalizowania wszystkiego co tam jest i mogłeś opisać to co dało się zaobserwować jako obserwacje, a to czego nie wiadomo, a wydaje się dziwne, nie tłumaczyć.
Próby 'naukowego’ wyjaśnienia wzbudzają tylko grymas politowania, scenarzysta mógł wymyślić latające świnie i OK, ale próba wyjaśnienia tego nie może się udać więc po co to robić?!
Fantastyka naukowa ma ten „ciężar” gatunkowy określony mianem „science”, który uniemożliwia scenarzystom, przynajmniej z definicji, tworzenie rzeczy niemających jakichkolwiek podstaw naukowych wg obecnego stanu wiedzy. Latające świnie w filmie science-fiction nie latałyby bez powodu, a scenarzysta musiałby fakt ten przynajmniej zdawkowo wytłumaczyć ;).
Proszę mi wierzyć, że ominąłem całą masę „dziwnych rzeczy” przy opisywaniu tego fascynującego gatunku. Jako wieloletni miłośnik sagi naczytałem się komiksów i książek, które tyczyły się tematu, ale które ciężko nazwać kanonem. Wielu twórców puszczało wodzę fantazji na temat ksenomorfów znacznie mocniej niż moje niektóre przypuszczenia w powyższym tekście. Na pewno część z tej wiedzy przemyciłem w opisie, nawet nie będąc tego świadomym. ;).
Myślę, że wielu fascynatów postaci Obcego chętnie poczyta nieco szersze przedstawienie tematu, niż tylko to, co widzimy na ekranie. Dana scena w filmie może nam coś sugerować, na jej podstawie można wyciągnąć dodatkowe wnioski, które nie zawsze będą podane na tacy przez scenarzystę. Rozszyfrowywanie takich skrytych sugestii jest na swój sposób fascynujące i dla wielu może stanowić kwintesencję fantastyki naukowej :).
Wszystko, co zamieściłem w powyższym opisie, starałem się przedstawić w taki sposób, aby czytelnik wiedział kiedy tylko przypuszczam. Dlatego nie stwierdziłem, że osobnik może żyć rok, lecz zaznaczyłem, że jest to przypuszczenie (z którym notabene spotkałem się w obcojęzycznych opracowaniach).
Dłuższe życie osobnika być może nie jest konieczne, Królowa może dbać o stałą liczbę osobników w Gnieździe, a tzw. „wymiana pokoleniowa” zapewne też nie jest im obca ;). Oczywiście to tylko przypuszczenia, których nie możemy ani potwierdzić, ani obalić, ale cały smaczek w tym, że można podyskutować i spróbować pobawić się różnymi rozwiązaniami.
Opisywanie tylko tego co się widzi na ekranie, czasem nie wystarcza i szybko się nudzi ;).
Mam nadzieję, że z mojego opisu ksenomorfa wyciągnąłeś dla siebie tyle, ile uważałeś za stosowne. Nie jestem ostateczną wyrocznią, staram się tylko pomóc zainteresowanym i czasem też dać temat do przemyśleń :). Pozdrawiam!
No może masz racje, że ludziom zafascynowanym tym uniwersum dajesz jaką pożywkę pisząc więcej niż mniej – OK.
Jednak:
„Przystosowanie obcego do życia w samotności nie jest przypadkowe. W fakt ten wkalkulowane są ewentualne trudności z opanowaniem przez obcego nowego środowiska. Gdyby pojedynczy osobnik nie był w stanie przeżyć w nowym otoczeniu, bez żadnego wsparcia ze strony swoich pobratymców – niemożliwa byłaby eksploracja nowych światów. A tak – jak wielokrotnie pokazało doświadczenie – złożenie nawet jednego jaja we wrogim świecie może zaowocować jego opanowaniem i podporządkowaniem.”
bez możliwości rozmnażania się nie wiele daje, no chyba, że 'obcy’ mają farta i zawsze zabłąka się w takie miejsca królowa.
implikacje wynikające z faktu bezpłodności są w sprzeczności z tym cytatem, bo o ile mi wiadomo nie są to żyjątka na tyle inteligentne i zorganizowane czy planujące by gdzieś przylecieć, zrobić przyczółek a później sprowadzić królową.
więc albo albo – coś z tego opisu musi wylecieć.
Mocno przesadzone byłyby obawy z filmów czy komiksów, że jak “jeden z tych potworów znajdzie się na Ziemi – to koniec”.
Bez zmiany w królową taki pojedynczy osobnik albo w końcu zostanie zabity w myśl powiedzenia: i Herkules dupa kiedy ludzi kupa – albo zdechnie.
Ja się nad tym nie miałem potrzeby zastanawiać i żyłem ;) aż do teraz :D
W przypadku Ksenomorfa często nic nie jest albo czarne albo białe. Wybory albo albo nie zawsze są właściwe, już tłumaczę:
w wersji reżyserskiej „Obcego” jest scena, gdy Ripley odkrywa gniazdo Obcego, a w nim widać jak Brett, wtopiony w ściany gniazda, zamienia się w coś co przypomina jajo, a Dallas (złapany później) dopiero zaczyna się przeistaczać.
Można z tego wnioskować (chociaż nie jest to uznawane za kanon), że Obcy będąc samotnym w danym środowisku, jest w stanie wykorzystać złapane ofiary do stworzenia jaj. Proces powstawania twarzołapów w takich „ludzkich-jajach” byłby kompletną zagadką, niemniej pozostawia furtkę do opanowywania danego terytorium i rozrostu gniazda nawet przez pojedynczego ksenomorfa i bez obecności Królowej, zakładając, że pojedynczy osobnik nie jest w stanie przeistoczyć się w Królową. Ona zapewne pojawiłaby się i tak dość szybko, gdyż np. w którymś z tych „ludzkich-jaj” zapewne uformowałby się królewski twarzołap.
Ale to oczywiście tylko luźne spekulacje.
Z perspektywy długowiecznej istoty życie człowieka jest dziwne,po co tak się starać o świat,dzieci,życie skoro żyje się tak krótko?