Film „Alien: Romulus” (2024) – Pierwszy Teaser + Wszystkie Informacje

Trwają ostatnie prace nad nowym filmem z serii „Obcy”.
Film „Alien: Romulus” jest reżyserowany przez Fede Álvareza, a za produkcję odpowiada Ridley Scott i jego wytwórnia Scott Free.
W dalszej części artykułu podsumowujemy dotychczasowe informacje o produkcji i przedstawiamy pierwszy zwiastun.
Unikamy spoilerów dotyczących fabuły.

 

Film Alien: Romulus (2024) – informacje

 

Reżyseria i scenariusz

Pierwsze doniesienie o nowym filmie „Alien: Romulus” w uniwersum sagi „Obcy” pojawiły się w marcu 2022 roku.
Hollywood Reporter pisał wówczas, że nowy film z serii Obcy wyreżyseruje Fede Álvarez, znany z reżyserii m.in. „Don’t Breathe” i remake’u „Evil Dead” (2013). Fede Álvarez jest zatem specjalistą od horrorów, co na pewno wpłynie na sposób podejścia do tematu w jego nowym „Obcym”.
Urugwajski filmowiec nie ukrywa, że jest wielkim fan serii „Obcy”. Tuż po premierze „Don’t Breathe” (2016 rok) był on na spotkaniu w Scott Free. Firma ta miała właśnie rozpocząć prace nad „Obcym: Przymierze”. Przy tej okazji Alvarez rzucił kilkoma luźnymi pomysłami w rozmowie ze Scottem. Scott o tym nie zapomniał i kiedy nadarzyła się okazja, zadzwonił do młodego kolegi z propozycją stworzenia filmu, którego produkcją zajęła się wytwórnia Ridley’a.
Fede Alvarez oczywiście ofertę przyjął i podszedł do tematu bardzo entuzjastycznie. Nie tylko zajął się reżyserią filmu, ale odpowiada także za scenariusz, w czym pomagać mu będzie Rodo Sayagues. Obaj panowie znają się doskonale ze współpracy ze wcześniejszych filmów Alvareza. Jak się później okazało o swoich pomysłach na fabułę Alvarez miał możliwość luźno porozmawiać zarówno z Ridley’em Scottem jak i Jamesem Cameronem. Być może uwagi słynnych reżyserów i producentów filmowych miały jakiś drobny wpływ na końcowy kształt fabuły. Faktem jest, że obaj słynni reżyserzy bardzo pozytywnie wypowiadają się na temat „Obcego” Alvareza.

 

Premiera Alien Romulus. Czy film pojawi się w kinach?

Podobnie jak w przypadku powstającego serialu „Alien” oraz nowego filmu z Predatorem pt. „Prey”, nowy Obcy miał zostać nakręcony dla telewizji Hulu.
Film „Alien Romulus” był zatem tworzony głównie na potrzeby streamingu. Takie rozwiązanie miało dać Alvarezowi większą swobodę twórczą i zdjąć z niego presję oczekiwań wytwórni od produkcji tworzonej z dużym rozmachem i większym kosztem pod kinowego odbiorcę.
Tymczasem pierwszy teaser opublikowany 19 marca 2024 jasno deklaruje, że premiera filmu odbędzie się tylko w kinach. Jeżeli istniała słuszna obawa, że film w Polsce moglibyśmy obejrzeć jedynie na platformie Disney+, to pierwsza zapowiedź uspokaja widzów. Film zobaczymy na dużych ekranach.
Czas pokaże czy w Polsce będą to tylko pokazy specjalne czy też pełnoprawna kinowa premiera, która mocno wyprzedzi w czasie debiut na streamingu Disney’a.

W czerwcu 2023 roku ogłoszono oficjalną datę premiery filmu – 16 sierpnia 2024. Później okazało się, że już 14 sierpnia będą dostępne limitowane pokazy w niektórych krajach. Natomiast w Polsce nowy Obcy ma pojawić się na ekranach 24 sierpnia 2024.
To o ładnych parę miesięcy później niż się tego spodziewaliśmy, biorąc pod uwagę nawet procesy postprodukcyjne. Zaznaczmy, że zdjęcia do nowego „Obcego” ruszyły już 9 marca 2023 roku w Budapeszcie. Być może wydłużenie okresu oczekiwania na premierę spowodowane jest opóźnieniami w produkcji, a być może to ruch marketingowy, mający przybliżyć w czasie premierę filmu z debiutem serialu, planowanym na koniec 2024 roku.

 

Fabuła filmu Obcy Romulus

Początkowo twórcy twierdzili, że nowy „Obcy” nie będzie związany fabularnie ani z główną serią, ani z tworzonym serialem. W produkcji mamy zobaczyć zatem zupełnie nowe postacie, umiejscowione w innym przedziale czasowym, w jakim toczyła się akcja dotychczasowych filmów sagi.

W marcu 2023 roku 20th Century Studios poinformowało, jaki będzie zarys fabuły nadchodzącego filmu. Otóż w „Alien: Romulus” mamy śledzić perypetie młodych ludzi, gdzieś w odległym świecie, którzy będą musieli skonfrontować się z najbardziej przerażającą formą życia we wszechświecie.

Opis ten jest bardzo szczątkowy i ogólny. Zarówno z tego opisu, jak i pierwszego trailera możemy wywnioskować, że akcja filmu będzie toczyć się poza Ziemią (najpewniej na statku kosmicznym oraz na kosmicznej stacji badawczej). Młodzi bohaterowie odnajdą jaja obcej formy życia i będą musieli stawić czoła Facehuggerom oraz Ksenomorfowi (lub Ksenomorfom), co rozumie się samo przez się. Główna aktorka, o której szerzej piszemy w następnym podpunkcie, przy okazji jednego z wywiadów ujawniała, że akcja filmu ma toczyć się pomiędzy „Obcym – 8 pasażerem Nostromo” a „Decydującym starciem”. Później potwierdził to sam reżyser, który dodał, że akcja filmu będzie rozgrywać się 20 lat po pierwszym filmie serii.

W marcu 2024 roku do sieci wyciekły szczegóły fabuły. Ze względu na ogromne spoilery pomijamy te doniesienia w tym artykule. Pozwólmy się zaskoczyć na seansie.

 

Co oznacza tytuł Alien Romulus?

Reżyser w wywiadzie udzielonym tuż po opublikowanym pierwszym teaserze na „The Movie Podcast” wyjaśnił co oznacza słowo „Romulus” w tytule produkcji. Otóż jest to nazwa jednego z dwóch modułów sporej stacji kosmicznej, na której w dużej mierze będzie toczyć się akcja filmu. Drugim modułem jest „Remus”, natomiast cały komiczny kompleks nazywa się stacją Renaissance (Renesans).
Nazwy obu modułów wywodzą się z mitu rzymskiego i w filmie będą miały także podwójne znaczenie, zwłaszcza odnosząc się do pewnych elementów fabularnych.

Przypomnijmy, że wg znanego mitu – Romulus i Romus byli bliźniakami, legendarnymi założycielami Rzymu. Gdy byli niemowlętami przed nieuchronną śmiercią uchroniła ich wilczyca, która nakarmiła ich swoim mlekiem. W ten sposób zaczerpnęli boskiej mocy, aby w przyszłości stać się potężnymi władcami. Romulus był uznawany za pierwszego władcę miasta po tym, jak podczas starożytnego rzymskiego rytuału (auspicjum) objawiło mu się dwanaście sępów, tymczasem Remusowi tylko sześć, co uznano za jednoznaczny znak od bogów, kto ma rządzić miastem. Upokorzony Remus został zabity przez brata po tym, jak pogardliwie przeskoczył on przez świętą bruzdę wyznaczającą granicę powstającego miasta.

W filmie rolę braci pragnących czerpać z mocy bogów wcieli się korporacja Weyland-Yutani, która będzie chciała wykorzystać obcy gatunek, aby uzyskać przewagę nad swoimi konkurentami. Jak łatwo się domyślić będzie to miało swoją cenę i najpewniej przyniesie nieprzewidziane przez firmę konsekwencje.

Ciekawostką jest, że oba moduły będą wyglądały inaczej. Starszy moduł, Romus, będzie miał design bardziej w stylu retro-futurystycznym i przypominał pierwszy film serii, „Alien” oraz wnętrza Nostromo. Natomiast Romulus będzie nowszym modułem stacji, zbudowanym w późniejszym okresie niż Romus i stylistykę wnętrz będzie miał zbliżoną do drugiego filmu cyklu, „Aliens”. Oba moduły wchodzą w całość kompleksu o nazwie „Renesans”, co nie tylko można rozumieć jako symbol odrodzenia serii, ale i również jako kolejne nawiązanie do niektórych elementów fabuły filmu.

Cały, 20-minutowy wywiad z reżyserem możecie obejrzeć poniżej:

 

Obsada filmu Obcy Romulus

Potwierdzeniem młodego wieku bohaterów jest obsada filmu „Alien Romulus”. W główną rolę wciela się aktorka Cailee Spaeny, która dołącza do elitarnego grona głównych bohaterek serii (Sigourney Weaver, Noomi Rapace i Katherine Waterstone). Spaeny znana jest fanom science-fiction głównie z roli młodziutkiej Lyndon w serialu „Devs” oraz Amary Namani z filmu „Pacific Rim: Rebelia”.
Pierwszy teaser filmu prezentuje bohaterkę w sposób bardzo zbliżony do Ellen Ripley z „Aliens”. Zgodnie z tradycją serii będziemy mieli do czynienia z silną rolą kobiecą.
Na poniższym zdjęciu bohaterka dzierży w dłoniach wczesną wersję Pulse Riffle M41A, wojskową broń jaką poznaliśmy z drugiej części kosmicznej sagi.


Obok Spaeny w filmie pojawią się David Jonsson, Isabela Merced, Archie Renaux, Spike Fearn I Aileen Wu.

 

Budżet filmu i praktyczne efekty specjalne

W przypadku filmu „Alien: Romulus” może cieszyć produkcyjny udział Scotta, co będzie niemal gwarantem najwyższego poziomu wizualnego, jaki da się uzyskać przy estymowanym budżecie. A ten, wg wstępnych doniesień, ma wynieść około 75 milionów $, czyli nieco więcej niż wspominany wcześniej „Prey”.

Co ciekawe doskonały wygląd wnętrz statku i stacji badawczej, jaki rzuca się w oczy w wielu scenach pierwszego teasera filmu, zawdzięczamy w głównej mierze nie CGI, lecz realnej scenografii i praktycznym efektom specjalnym.
Fede Alvarez mówiąc o produkcji nowego Obcego stwierdził, że ma pewną formę obsesji na punkcie braku zielonych ekranów na planie filmowym. Dlatego też na potrzeby filmu zbudowano każdy element scenografii, a nawet każdego pojawiającego się potwora (z pełną animatroniką). Do pomocy zatrudniono część ekipy pracującej nad efektami przy „Aliens”, jak Shane’a Mahana. Wszystko po to, aby cała ekipa filmowa żyła i oddychała w tej przestrzeni. Realizm i namacalność scenografii zatem przede wszystkim. Reżyser wyraźnie zaznaczył jednak, że nie jest przeciwnikiem efektów komputerowych i efekt ich użycia na pewno też zobaczymy w nowej produkcji, lecz nie będą one nachalne i będą stanowić uzupełnienie.

 

Oficjalne logo

7 lutego 2024 Disney opublikował prezentację prognozowanych zysków w pierwszym kwartale oraz krótko przedstawił, co studio dostarczy widzom w tym roku. W ramach biuletynu można dopatrzeć się po raz pierwszy oficjalnego logo Alien: Romulus, które prezentujemy poniżej. Logotyp jest bardzo zbliżony stylem do logo filmu Obcy: Przymierze. Logo nowego filmu wykorzystuje bowiem tą samą czcionkę i prezentuje podtytuł w podobny sposób.


źródło: thewaltdisneycompany.com/app/uploads/2024/02/Q1_FY24_Earnings_Presentation.pdf

Podsumowanie

Podsumowując powyższe informacje – film „Alien: Romulus” jest na ostatniej prostej do ukończenia i nowy film o Obcym staje się faktem. Co ważniejsze, będzie to historia odrębna zarówno od oryginalnej serii, jak i prequeli, najwyżej z drobnymi nawiązaniami. Sądząc po reżyserze, możemy spodziewać się horroru i podejścia mrożącego krew w żyłach. Film „Obcy: Romulus” będziemy mogli zobaczyć w kinach (chociaż nie ma jeszcze 100% ma pewności, czy tak się stanie w Polsce). Premiera „Prey” stanowi dobry przykład tego, co Disney potrafi nakręcić w temacie sci-fi za ok. 70 milionów $ i czego możemy się podziewać. Swoboda jaką otrzymał reżyser w zakresie fabuły wróży dobrze, a stosunkowo nieobciążający producentów budżet wymusi na twórcach wytężoną pracę nad fabułą, ponieważ nie wszystko da się tutaj przykryć drogimi efektami. A te zaskakująco dobrze prezentują się na pierwszym teaserze, jaki zamieszczamy poniżej. Łatwo poznać tutaj industrialny design pomieszczeń i korytarzy, które przypominają scenografię pierwszej i drugiej części sagi. Wyczuć można także gęstą atmosferę nie tylko pierwszych filmów o Obcym, ale i gry „Alien: Isolation”.

 

 

Film Alien: Romulus – Trailer / Zwiastun

19 marca 2024 roku zaprezentowano poniższy pierwszy teaser nadchodzącego filmu:

 

 

Oficjalny plakat filmu

 

 

źródło plakatu: instagram.com/diamonddead/

Ciekawy artykuł? Doceń naszą pracę:
[Głosów: 32 Średnia: 4.5]
Komentarze (11)
Dodaj komentarz
  • Tharon

    Scenografia mi się podoba … klimat może być niezły :-)
    Niech fabuła będzie dobra. Niech fabuła będzie dobra. Niech fabuła będzie dobra … takie małe zaklinanko ;-)

    • Czytacz

      Będzie to samo co np z ostatnim filmem indiana jones kiedy to zwiastun prawie jakoś wyglądał a film okazał się kompletną klapą. Szkoda dzisiaj kompletnie zachodu na jakiekolwiek filmy poza Diuną.

  • mackar

    Moim zdaniem w Romulusie nie będzie żadnych tzw.wielkich nazwisk .W serialu to pewne,jak wyjdzie chociaż do wytrzymania to nie będzie tragedii.Serial pewnie to samo z aktorami-jeszcze ta akcja na Ziemi-hmmm.Trzeba obadać jak wyjdzie jakiś zwiastun,no chyba że pieprzną wszystkim

  • fakk3

    Prey był przecież w polskich kinach.

  • Secvent

    Prey nie był taki zły, w mojej ocenie lepszy niż dwie poprzednie części Predatora. Chętnie obejrzę kolejny film z Obcym. Tak nawiasem mówiąc, jest gra Obcy Izolacja, i fabuła tam jest bardzo interesująca, mogliby na jej podstawie zrobić dobry film.

  • Piotr

    Prey odniósł sukces? Chyba w kategorii kiczu, jak tak, to tak :) W złym kierunku idzie to wszystko i już nie mam tu na myśli treści materiału jaki niesie ze sobą dana produkcja, a jej dystrybucja. Streaming? i to ma być w imię kontynuacji gatunku serii Obcy R. Scota ? Zdaje się, że ilość wiosen na karku i Scota daje o sobie znać i dochodzi do głosu demencja starcza. Jeszcze trochę, a będzie podpisywał się pod takimi gniotami, że nawet obcy przekręci się na LV426.

  • Andrew 9

    Wg. mnie „Prey” był słabym filmem , coś mi się zdaje że z „Alien Romulus” może być podobnie.

  • chrumcio

    A ja tam zacieram już rączki, grunt by było to widowisko klimatyczne i mroczne :)

    • Czytacz

      Nie będzie na 100%, przecież właścicielem wytwórni jest disney a po tej firmie to można się spodziewać tylko trzech rzeczy a mianowicie strat finansowych, marnej fabuły i szkodliwej ideologii woke. I zdecydowanie niczego więcej.

  • Nudno

    Słyszałem że ten film jest cienki 😄

  • Mr. ??

    Prey było bardzo słabe z Romulus będzie podobnie mogli kontynuować serię Obcy na poziomie po Alien 3 na przykład robiąc wierną ekranizacje komiksu Aliens vs Predator z Machiko Noguchi i z Predatorem który walczył po dobrej stronie z Obcymi i innymi Predatorami pomagając ludziom podobnie AvP Duel
    Obsada wygląda słabo brakuje mężczyzn których mogli by grać aktorzy typu Jon Berthal, Benicjo del Toro, Jeff Donovan (Sicario 1, 2), Ivo Nandi (Zakazane Imperium) John Kasiński dobrze wygląda chociaż Ciche miejsce 1, 2, Jack Ryan mają wady. Tom Pelphey, Ben Barnes, Tom Hardy chociaż w Venom 1, 2 robią z niego frajera, Chris Hemsworth chociaż jego Thor jest coraz głupszy to jako Tyler Rake ok z młodszych Nicholas Robinson (Zakazane Imperium), Nicholas Hamilton z TO 1, 2 sam filmy mają wady ale Nicholas pasuje do twardego bezwzględnego typa
    Z kobiet Emily Blunt, Jodie Comer,
    postacie w stylu robotnicy, pracownicy korporacji, żołnierze Marines …
    Fox zmarnował czas i nadal marnuje Disney robi tylko porażki traci pieniądze na propagandzie woke szkoda czasu