Bouvetøya

Bouvetøya – bezludna antarktyczna wyspa położona na południowym Atlantyku, na południowy zachód od Przylądka Dobrej Nadziei (54°25.8′S 3°22.8′E). Miejsce odnalezienia przez korporację Weyland-Industries starożytnej piramidy wybudowanej w zamierzchłej przeszłości przez przedstawicieli obcej cywilizacji. Główne miejsce akcji pierwszej części AvP.

  • OPIS OGÓLNY

Ze względu na swoje położenie geograficzne „Wyspa Bouveta” uchodzi za najbardziej odizolowane miejsce na kuli ziemskiej. Najbliższym lądem jest Ziemia Królowej Maud na Antarktydzie, oddalona o 1600 km w kierunku południowym.

Powierzchnia wyspy wynosi 58 km² i jest prawie w całości pokryta lodem. Wysokie lodowce tworzą urwiska opadające do morza albo na czarne plaże wulkanicznego piasku. Najwyższym punktem na wyspie jest szczyt Olavtoppen, który sięga do 780 mn.p.m. Raz na jakiś czas na wyspę zapada noc polarna.

Bouvetøyę odkrył francuski żeglarz i odkrywca Jean-Baptiste Charles Bouvet de Lozier w 1739. Przez dłuższy czas trwały o nią spory terytorialne pomiędzy Wielką Brytanią a Norwegią, w wyniku czego Anglicy zrzekli się pretensji a wyspa stała się niezamieszkanym terenem zależnym od Norwegii. Pod koniec XIX wieku założona została na wyspie stacja wielorybnicza Razorback Point Whaling Station Antarctica, jednak w 1904 roku wszyscy jej mieszkańcy zniknęli w niewyjaśnionych okolicznościach. W 1971 Wyspa Bouveta i otaczające ją wody terytorialne zostały ogłoszone rezerwatem przyrody.

  • NIEZNANA HISTORIA

W starożytności, około 3 tysięcy lat przed naszą erą, Yautja wybrali tą wyspę jako miejsce odbywania Rytuału Młodej Krwi dla młodych wojowników. Za pomocą swojej technologii podnieśli temperaturę na wyspie, żeby nadawała się do zamieszkania. Sprowadzili na nią grupę południowoamerykańskich Indian z plemion azteckich i nakazali im budowę wielkiej piramidy wyposażonej w system łańcuchowy, który po aktywacji zmieniał układ ścian i pomieszczeń wewnątrz budowli. Ludzie mieli posłużyć za inkubatory dla ksenomorfów, które stanowiły zwierzynę łowną. Raz na sto lat Yautja powracali na Bouvetøyę i zwabiali na nią ludzi, by rytuał mógł się rozpocząć. Przez czas jaki mijał pomiędzy kolejnymi łowami na wyspie zapanowały ponownie pierwotne warunki klimatyczne, a piramida okryta została sześćsetmetrową warstwą lodu.

W 1904 roku załoga stacji wielorybniczej padła ofiarą Rytuału Młodej Krwi – ich nagłe zniknięcie pozostało nierozwiązaną zagadką przez następne sto lat. Dopiero w 2004 roku ekspedycja Charlesa Weylanda odkryła los polarników, a jej członkowie sami go podzielili.


  •  CIEKAWOSTKI
    • Wbrew temu, co było powiedziane w filmie, Bouvetøya nie stanowi w rzeczywistości ziemi niczyjej. Zgodnie z podpisanym w 1959 roku Traktatem antarktycznym, żadne państwo nie rości sobie do Antarktydy pretensji terytorialnych. Jednakże Wyspa Bouveta, będąc poza granicą kontynentu, wciąż pozostaje norweskim terytorium zależnym.
    • Wyspa nie jest aż tak odizolowana od świata, jak zostało to przedstawione w filmie – istnieje na niej zautomatyzowana, bezzałogowa stacja meteorologiczna założona przez Norwegów w latach 70-tych.
    • W rzeczywistości na Bouvetøyi nigdy nie istniała żadna stacja wielorybnicza.

 

Ciekawy artykuł? Doceń naszą pracę:
[Głosów: 5 Średnia: 5]
Komentarze (0)
Dodaj komentarz