Natomiast o nowym filmie z serii Obcy, który miał swoją premierę w sierpniu 2024 roku,
obszernie piszemy tutaj > Film „Alien: Romulus”
Historia filmu „Obcy 5” rozpoczęła się jeszcze po premierze „Przebudzenia” w 1998 roku. Wówczas ostatecznie ukrócono pomysł na sequel powstały na bazie scenariusza, którego pomysłodawczyniami miały być aktorki Weaver i Ryder. Później zielone światło otrzymały filmy z serii AVP, a następnie prequelowe pomysły Scotta.
O „Alien 5” zaczęto mówić ponownie w styczniu 2015 roku po nieoczekiwanym opublikowaniu serii szkiców koncepcyjnych, za które odpowiadał Neill Blomkamp. W czasie pracy nad swoim filmem „Chappie” (2015), reżyser ten nawiązał znajomość z Sigourney Weaver – gwiazdą sagi o Obcym oraz ikoną filmów Science-Fiction. Współpraca Weaver z Blomkampem – wielkim fanem produkcji o Xenomorphie – zaowocowała fantazją o nakręceniu nowego filmu o tej tematyce.
Młody reżyser nie posiadał jednak praw do realizacji takiego projektu, ani przyzwolenia wytwórni, zaś same concept-arty miały być jedynie ciekawostką przedstawiającą jego pomysł. Jednakże opublikowanie szkiców wywołało istną burzę w internetowym środowisku fanów. Reakcje internautów wahały się od niezwykłego entuzjazmu po zdystansowane zainteresowanie, a cały szum zwrócił uwagę wytwórni 20th Century Fox.
Producenci docenili dotychczasową pracę Blomkampa oraz jego pomysł i szybko przyznali mu prawa i fundusze do nakręcenia następnej części kultowej sagi, czyli „Alien 5”, która miała nosić tytuł „Alien: Awakening” (wiele wskazuje jednak na to, że tytuł ten będzie nosił sequel filmu „Alien: Covenant” w reżyserii Scotta).
Po perturbacjach, rozmowach i wplątaniu się w całe zamieszanie samego Ridley’a Scotta – film Blomkampa anulowano. Wytwórnia Fox zrezygnowała z produkcji ze względu na planowane sequele produkcji „Prometeusz”, które fabularnie mają ostatecznie doprowadzić do prequelu filmu „Alien” z 1979 roku. Niemniej tli się jeszcze szansa na realizację pomysłu po zakończeniu filmowej serii w reżyserii Scotta.
Sigourney Weaver w wywiadzie z 2018 roku twierdziła, że produkcja „Obcego 5” musi poczekać również na ukończenie prac nad filmem „Avatar 2” (planowana premiera w grudniu 2021 r.), w którą ona jest zaangażowana. Dodatkowo reżyser Blomkamp musi ukończyć prace nad jego filmem „The Gone World”. Dopiero wówczas sprawa produkcji „Obcego 5” nabierze realnych kształtów.
Sytuacja nieco zmieniła się na początku czerwca 2020 roku. Sigourney Weaver, w wywiadzie udzielonym magazynowi Empire, poinformowała, że ponad rok temu czytała 50-stronicowy szkic skryptu z pomysłem na „Obcego 5”, którego autorem jest Walter Hill. To zupełnie inny pomysł niż wcześniejsze fantazje Blomkampa. Aktorka nie ujawniła jednak szczegółów nowej fabuły. Wyraziła się też mocno sceptycznie na temat powrotu do roli Ripley.
Wobec powyższego – ciężko stwierdzić, kiedy dojdzie do premiery filmu „Alien 5” i czy w ogóle to nastąpi? Jaki będzie pomysł fabularny i kto będzie odpowiadał za produkcję? Odpowiedzi na te pytania na razie pozostają w sferze domysłów.
O szczegółach produkcji informujemy w dalszej części artykułu.
[11.06.2020]
Po długich miesiącach ciszy na temat piątej części „Obcego” w mediach zawrzało na wieść, jakoby Sigourney Weaver miała odrzucić propozycję ponownego wcielenia się w porucznik Ellen Ripley w nowej części filmowej sagi, nad którą pracuje Walter Hill – producent zarówno „8. pasażera Nostromo”, jak i filmowej serii AVP oraz „Obcego: Przymierze”. Po odsianiu jednak nieprecyzyjnych informacji i zapoznaniu się z oryginalnym artykułem w magazynie Empire, ukazał nam się jednak nieco inny obraz sytuacji.
Aktorka ponad rok temu zapoznała się bowiem z 50-stronicowym skryptem Waltera Hilla, który pracował (nie wiadomo czy nadal pracuje) nad zupełnie nowym pomysłem na film, mający stanowić kontynuację losów Ripley. Weaver nie zdradziła jaki pomysł na fabułę miał Hill, a do samej propozycji ponownego wcielenia się w bohaterkę odniosła się bardzo sceptycznie, mówiąc:
Ridley podążył z tą serią w zupełnie innym kierunku. Może Ripley już zrobiła swoje i zasługuje na odpoczynek.
To sceptycznie podejście to nie ostateczna rezygnacja z roli, lecz naszym zdaniem raczej wyraz pewnej formy frustracji aktorki, którą musi być już zmęczona zamieszaniem wokół kolejnej części sagi i ciągłym brakiem konkretów. Dodajmy – zamieszaniem, które ciągnie się aż od 1998 roku. Przypomnijmy, że niedługo po premierze „Obcego: Przebudzenie” aktorka była mocno zaangażowana (wraz z Winoną Ryder) w powstanie skryptu do sequela tego filmu, z czego ostatecznie nic nie wyszło.
Potem kilka luźnych pomysłów odrzucono, a następnie sam Scott zdecydował się pójść w stronę quasi-prequelów, jednocześnie dodając swoje 3 grosze do anulacji filmu Blomkampa, w którym Weaver odegrałaby istotną rolę.
Aktorka zatem nie wierzy w reaktywację serii z jej udziałem. Być może też szkic scenariusza od Hilla nie zrobił na niej dobrego wrażenia lub zwyczajnie wie, że to tylko pomysł, a do realizacji i otrzymania zielonego światła od wytwórni jeszcze daleka droga i obecnie nie ma czym sobie głowy zawracać.
Pozostaje nam czekać jak dalej potoczy się sytuacja. Oczywiście na łamach tej strony będziemy Was informować o nowych doniesieniach w temacie filmu „Obcy 5”.
[08.02.2018]
Rozczarowani fani serii, którzy liczyli na zrealizowanie pomysłu Blomkampa, mogą teraz przyjrzeć się szkicom koncepcyjnym ksenomorfów, które miały się pojawić w „Alien 5”. Artysta, Carlos Huante, który pracował przy wizualizacji „Obcego 5”, a także który miał odpowiadać za wygląd potworów w filmie „Obcy: Przymierze”, opublikował w Internecie szkice koncepcyjne, przedstawiające zmutowane rodzaje ksenomorfów. Pełną galerię możecie zobaczyć po kliknięciu w poniższą miniaturkę:
[27.12.2017]
Od blisko pół roku Neill Blomkamp pochłonięty jest pracą dla jego Oats Studios i w tym czasie nie wypowiadał się publicznie na temat swojego niedoszłego filmu w uniwersum „Alien”. Tymczasem wytwórnia FOX została przejęta przez Disneya, a w sieci pojawiła się plotka, jakoby nowi włodarze zdecydowali się skasować, ze względu na słabe wyniki finansowe jego poprzednika – film „Alien: Awakening”, czyli planowaną kontynuację produkcji „Obcy: Przymierze” w reżyserii Scotta.
Być może ta plotka przypomniała Blomkampowi o jego anulowanym „Obcym 5”, gdyż poprzez swoje konto na Instagramie postanowił podzielić się trzema, niepublikowanymi wcześniej, pracami koncepcyjnymi do tej produkcji, które możecie zobaczyć w pełnej krasie zarówno po kliknięciu w poniższe miniatury, jak i w specjalnej galerii concept art. Nie można wykluczyć, że nowa wytwórnia ostatecznie da szansę Blomkampowi na realizację jego pomysłu.
[10.07.2017]
Neill Blomkamp podczas udzielania wywiadu YouTuberowi Funhaus, odniósł się do swojej pracy projektowej nad kolejną częścią Obcego. Neill Blomkamp powiedział:
Zasadniczo pracowałem już nad Alienem odkąd spotkałem Sigourney na planie filmu „Chappie”. Miałem pomysł na opowieść osadzoną w świecie dwóch pierwszych części serii, która nie miała być kontynuacją filmu Jamesa Camerona. W tym uniwersum miałem przedstawić zupełnie nowego głównego bohatera. Widziałem, że Sigourney nigdy nie zrobi kolejnego filmu o Obcym, więc powiedziałem jej o moim pomyśle podczas produkcji filmu „Chappie”. Sigourney była tym pomysłem zachwycona i chętnie stałaby się częścią tej opowieści.
Wróciłem zatem do Vancouver i podczas edycji „Chappiego”, zacząłem myśleć o tym, co mógłbym zrobić z Sigourney, jako po części sequel filmu Jamesa Camerona. Blisko rok czasu pracowałem nad projektem, o czym wiedziała tylko Sigourney. Zatrudniłem naprawdę niesamowitego artystę koncepcyjnego. Połączyliśmy koncepty graficzne oraz mój skrypt w całość i w tej formie poszło to do 20th Century Fox. Wyglądało na to, że Ridley wejdzie w projekt jako producent, ale potem się po prostu wszystko posypało.
Trudno mi o tym mówić, ponieważ to Ridley stworzył Aliena i to jego praca głęboko mnie zainspirowała. Trudno rozmawiać o tym wszystkim, co się stało z moim scenariuszem i sposobie w jaki film się załamał. Wyglądało to tak, jakbym musiał podpaść swojemu idolowi, abym mógł wejść do tego filmu. To super dziwne z punktu psychologicznego, ale w Hollywood filmy zawsze anulowano. To się po prostu stało i nie było dla mnie miłe…
Nie sądzę, aby to dotknęło Sigourney, to dla niej nie miało zasadniczo żadnego znaczenia, ale wydaje mi się, że naprawdę lubiła moją historię. To naprawdę mógłby być świetny trzeci film.
[09.05.2017]
Reżyser, Ridley Scott, udzielając wywiadu dla serwisu IGN.com, ponownie poruszył kwestię zablokowania filmu „Obcy 5”. Zdradził jednocześnie, iż film Blomkampa miał nosić tytuł
„Alien: Awakening” (w późniejszych doniesieniach sam Scott twierdził już, że ten podany tytuł będzie dotyczył jego kontynuacji „Obcy: Przymierze”). Reżyser najwyraźniej czuje presję zwolenników filmu Blomkampa, którzy zarzucają mu, iż to głównie on zablokował prace nad obiecującą produkcją i stara się wytłumaczyć zaistniałą sytuację. Scott powiedział:
Chcieli zrobić „Alien Awakening”, Neil Blomkamp chciał. – tłumaczy Scott – Zgodziłem się. Miałem zostać producentem. Gdyby była taka okazja, to tak by się stało. Jednak czemu wypuszczać dwa filmy o „Obcych” (Blomkampa i Scotta) naraz? To jak strzelić sobie w stopę, to nie ma sensu. Ale Fox nie ruszył z pracami nad filmem Blomkampa, więc trzymałem się z daleka.
Zrozum, sam zaogniłem reanimację tego projektu, bo leżał zakurzony na półce, ale wyszło jak wyszło.
[28.04.2017]
W ramach promocyjnego tourne dotyczącego filmu „Obcy: Przymierze”, Ridley Scott udzielił wywiadu francuskiemu magazynowi Allocine. W trakcie wywiadu poruszono temat ewentualnego powstania filmu „Obcy 5”.
Jak się okazało, przynajmniej wg wiedzy reżysera, do produkcji Aliena 5 było znacznie dalej, niż wcześniej to opisywano.
Oto, co Ridley Scott miał do powiedzenia w tej kwestii:
Myślę, że on (Alien 5) nigdy nie ujrzy światła dziennego. Nigdy nie było scenariusza, a po prostu sam pomysł, który został rozwinięty na dziesięć stron. Musiałem wziąć w tym udział jako producent, ale nie poszło to dalej, gdyż Fox zdecydował, że nie chce tego robić. Już wówczas zrobiłem „Prometeusza” i pracowałem nad Covenantem.
Informacja o braku scenariusza to kolejna wiadomość, która może mocno opóźnić realizację projektu (jeżeli kiedykolwiek dojdzie on do skutku).
[24.01.2017]
Neill Blomkamp został zapytany przez jednego z fanów, jakie są szanse na zrealizowanie projektu „Alien 5”. Otrzymał lakoniczną odpowiedź -„cienkie”.
Skoro już sam reżyser nie widzi realnej szansy na bliskie zrealizowanie projektu, musimy się liczyć z faktem, iż projekt Blomkampa nigdy nie dojdzie do skutku.
Koniecznym jest uzbrojenie się w cierpliwość i poczekanie, aż Scott stworzy ostatni planowany film łączący serię zapoczątkowaną przez „Prometeusza” z filmem „Obcy: ósmy pasażer Nostromo”.
Wówczas pomysł Blomkampa może odżyć na nowo – przy sprzyjających wiatrach.
Poniżej zamieszczamy wypowiedź reżysera o jakiej mowa powyżej:
[24.07.2016]
Z okazji jubileuszu 30-lecia filmu „Aliens” – 23 lipca 2016 roku odbyło się wyjątkowe spotkanie w ramach konwentu Comic-Con w San Diego. W specjalnym panelu dyskusyjnym, którego transmisję możecie zobaczyć tutaj, uczestniczyli James Cameron oraz aktorzy znani z „Obcy: decydujące starcie”.
Przy okazji panelu James Cameron poruszył temat filmu „Alien 5”.
Tak jak się można było spodziewać reżyser uznał, iż zabicie stworzonych przez niego bohaterów (Hicks oraz Newt) w trzeciej części sagi było sporym błędem i policzkiem wymierzonym fanom serii. Jednocześnie zaznaczył, że z dużym entuzjazmem oczekuje kontynuacji losów wspomnianych bohaterów w filmie Blomkampa i ma nadzieję na rychłe powstanie filmu.
[14.07.2016]
Aktorka Sigourney Weaver wypowiedziała się na temat możliwego rozpoczęcia prac nad nową częścią „Obcego”. Jak stwierdziła, realizacje projektu skutecznie wstrzymują aktualne prace nad kontynuacją filmu „Prometeusz”. Dodatkowo aktorka zaangażowana jest w produkcję „Avatara 2”, który swoją premierę przewidzianą ma na grudzień 2018 roku, a reżyser Neill Blomkamp musi ukończyć reżyserię jego filmu „The Gone World”. Według aktorki dopiero, gdy wszystkie te projekty zostaną zakończone, będzie można mówić o rozpoczęciu produkcji „Alien 5”.
Przypomnijmy, że w czerwcu b.r. pojawiła się niepotwierdzona informacja, jakoby prace nad filmem miały ruszyć już w 2017 roku, a premiera przewidywana była na rok następny.
Po najnowszych doniesieniach aktorki realną datą premiery wydaje się rok 2019 lub nawet 2020.
Zobaczymy jak te plany zweryfikuje rzeczywistość.
[06.07.2016]
Jak podaje serwis Entertainment Weekly – aktorka Sigourney Weaver potwierdziła, iż nowa odsłona cyklu „Obcy” będzie fabularną kontynuacją filmu „Aliens” z 1986 roku. Według odtwórczyni roli Ripley, film w reżyserii Blomkampa będzie „dekanonizował” część trzecią i czwartą sagi. W praktyce oznacza to, że „Obcy 5” będzie ignorował wydarzenia przedstawione w „Obcym 3”, a zatem scenarzyści nie będą usilnie dążyć do powiązania nowej części z awaryjnym lądowaniem kapsuły na Fiorinie 161 na pokładzie z Ripley, Hicksem, Newt i uszkodzonym androidem Bishopem.
Zapaleni i oddani miłośnicy sagi mogą mieć poważny problem, jak przyjąć nową część w przedstawionym przez Weaver kształcie. Na pewno podzieli to miłośników „Obcego” na zwolenników i przeciwników pomysłu lekceważenia dwóch ostatnich części kultowego cyklu. Na szczęście to nie Weaver będzie decydowała za fanów, co powinni, a co nie powinni uznawać za część kanonu sagi. Wygląda na to, że każdy z nas, będzie musiał samodzielnie poukładać sobie te sprawy w głowie.
Nowy film Blomkampa na pewno otworzy furtkę do dalszych filmowych kontynuacji historii, stanowiących część nowych linii fabularnych niezależnych od „Obcego 3” i „Obcego: Przebudzenie”.
Jak to wyjdzie? Zobaczymy.
Z okazji jubileuszu 30-lecia filmu „Aliens” – 23 lipca 2016 roku odbędzie się wyjątkowe spotkanie „A&Q” w ramach konwentu Comic-Con w San Diego. W specjalnym panelu dyskusyjnym uczestniczyć będą James Cameron oraz aktorzy znani z filmu „Aliens” – Sigourney Weaver, Lance Henriksen, Bill Paxton, Paul Reiser, Michael Biehn oraz Carrie Henn, a także producentka Gale Ann Hurd.
Podczas panelu będą dyskutowane plany realizacji „Obcego 5”. O efektach tego spotkania będziemy informować na łamach Alien Hive.
[13.06.2016]
Film „Obcy 5” definitywnie powstanie!
Odtwórczyni roli Ellen Ripley, aktorka Sigourney Weaver, oficjalnie potwierdziła, iż powstanie film w reżyserii Blomkampa, stanowiący kontynuację wydarzeń z „Aliens”.
Tym samym skończyły się długie miesiące spekulacji, czy wytwórnia ostatecznie podejmie się produkcji „Obcego 5”, czy też zrezygnuje z tego pomysłu.
Przypomnijmy, iż wcześniej za sprawą planowanych kolejnych części serii zapoczątkowanej przez film „Prometeusz”, wytwórnia do odwołania zablokowała prace nad „Alien 5”.
Na obecną chwilę nie znamy jednak żadnych nowych szczegółów dotyczących fabuły filmu, jak i jego obsady. Przyjmujemy zatem, że akcja nowego „Obcego” będzie stanowić kontynuację losów bohaterów po drugiej części sagi („Obcy: decydujące starcie”), tak jak wcześniej planował to Blomkamp, a w filmie zobaczymy zarówno Ripley, jak i kaprala Hicksa. Nie wiadomo na razie, czy twórcy zdecydują się zatrudnić do produkcji Carrie Henn, odtwórczyni roli Newt.
Według niepotwierdzonych jeszcze informacji – produkcja filmu ruszy pełną parą pod koniec 2017 roku. Jeżeli faktycznie tak się stanie, premiery filmu możemy spodziewać się w 2018 roku.
O postępach prac nad filmem, będziemy informować na bieżąco.
[26.04.2016]
Korzystając z okazji Dnia Obcego (4.26) oraz nawiązując do wypowiedzi Sigourney Weaver sprzed paru dni na temat realizacji „Aliena 5”, reżyser Neill Blomkamp opublikował kolejny concept art. Tym razem przedstawia on dorosłą postać Newt, która ma pojawić się w filmie obok Ripley i Dwayne’a Hicksa. Oczywiście na razie nie wiadomo, kto mógłby się wcielić w rolę dorosłej już Jorden.
Projekt w lepszej rozdzielczości można zobaczyć w naszej galerii dotychczasowych concept artów dotyczących filmu – TUTAJ.
[21.04.2016]
Odtwórczyni roli Ripley – Sigourney Weaver w wywiadzie dla Agressive Comix stwierdziła, iż nie wyobraża sobie, aby produkcja „Obcego 5” nie doszła do skutku, a temat filmu nadal jest żywy. Wypowiedz aktorki przedstawiamy poniżej:
Ridley chciał, aby Neill nie robił swojego filmu przed premierą następnego Prometeusza. Pragnął on, aby to właśnie jego obraz został nakręcony i wypuszczony do kin jako pierwszy.
To wspaniały scenariusz, którym oboje z Neilem jesteśmy zachwyceni. Na razie zajmujemy się innymi rzeczami. Byłabym jednak bardzo zaskoczona, gdyby ten film nie powstał. Scenariusz jest fantastyczny, a my uwielbiamy ze sobą pracować. Możliwe, że będzie trzeba trochę dłużej poczekać, ale naprawdę będzie warto.
[16.11.2015]
Wytwórnia 20th Century Fox oficjalnie poinformowała o planowanym powstaniu filmu „Obcy: Przymierze„, będącym sequelem „Prometeusza”. Prace nad nim zaczynają się na początku 2016 roku, a film ma trafić do kin 6 października 2017 roku. Jednocześnie została zapowiedziana część trzecia, która będzie prequelem pierwszej części sagi „Obcy”, o czym pisaliśmy już wcześniej.
Te informacje oznaczają w praktyce, że produkcja „Obcego 5” staje pod dużym znakiem zapytania. Jest bardzo prawdopodobne, że film nie ujrzy światła dziennego…
[11.11.2015]
Ridey Scott zapowiedział, że dopiero trzecia część serii „Prometeusz”, planowana na 2019 lub 2020 rok, będzie ściśle nawiązywać do filmu „Obcy: 8 pasażer Nostromo”. To właśnie przez tą decyzję miano wstrzymać pracę nad „Alien 5” w reżyserii Blomkampa. Wygląda na to, że Scott pragnie najpierw zakończyć kwestię swojego filmowego wprowadzenia w fabułę pierwszego „Obcego”, zanim da komukolwiek zielone światło na kolejną produkcję w uniwersum sagi.
Można zatem oczekiwać, że produkcja „Obcego 5” zostanie wstrzymana na znacznie dłużej niż niedawno zapowiadano. W takim przypadku istnieje spore prawdopodobieństwo, że „Obcy 5”, w kształcie i obsadzie aktorskiej zaproponowanych przez Blomkampa, nigdy nie ujrzy światła dziennego…
[30.10.2015]
Reżyser Neill Blomkamp ogłosił, iż produkcja „Obcego 5” została tymczasowo wstrzymana. Wstrzymanie prac wynikło oficjalnie z priorytetów wytwórni, która będzie skupiona na produkcji filmu „Alien: Covenant”. Przypomnijmy, że realizacja sequela „Prometeusza” ruszy pełną parą już w styczniu 2016 roku.
Premiery obu tych filmów, osadzonych w uniwersum sagi „Obcy”, w krótkim odstępie czasu były mało prawdopodobne ze względów marketingowych i finansowych. Można się było spodziewać, że któryś z nich swoją premierę będzie miał przesuniętą na rok 2018 lub nawet 2019. Niemniej nie można wykluczyć, że istnieje zupełnie inny powód wstrzymania prac nad „Obcym 5”. Blomkamp, jak sam ogłosił, teraz zajmie się czymś innym. Być może zatem ten młody i obiecujący reżyser otrzymał jakąś ciekawą propozycję, związaną z nowym projektem? W takim wypadku odstawienie „Obcego” na później było na rękę wszystkim. Jaki był prawdziwy powód dowiemy się zapewne w przyszłości.
Komunikat reżysera:
[17.10.2015]
Reżyser wyjawił, że w filmie ponownie zobaczymy w akcji kultową, futurystyczną broń, znajdującą się na wyposażeniu oddziałów USMC w drugiej części sagi. Mowa oczywiście o Pulse Rifle M41A. Broń praktycznie pozostanie nie zmieniona, natomiast przejdzie mały upgrade w postaci dołączenia celownika RIS i szyny pod np. latarkę taktyczną. Zdjęcie broni prezentujemy poniżej.
[16.08.2015]
Podczas tegorocznego wydarzenia Sheffield Film and Comic Con Michael Beihn (odtwórca roli kaprala Hicksa) udzielił informacji, że fabuła najnowszego filmu będzie ignorowała wydarzenia z trzeciej i czwartej części, tak jakby nie miały one w ogóle miejsca. Potwierdza to wcześniejsze doniesienia o pomyśle Blomkampa na alternatywne zakończenie sagi. Sam aktor jeszcze nie otrzymał propozycji zagrania w „Alien 5”, jednak wszystko wskazuje na jego udział w tej produkcji.
[14.08.2015]
Początkowo premiera „Obcego 5” planowała była na 2017 rok. Niemniej produkcja ta stała się zależna od innego filmu tyczącego się uniwersum, a mianowicie „Prometeusz 2”, którego premiera, planowana na marzec 2016 roku, z powodu opóźnień zostanie przełożona własnie na rok 2017. W sierpniu 2015 roku reżyser nowego „Prometeusza”, Ridley Scott, podobno nalegał na wytwórnię, aby ta przełożyła kinowy debiut filmu „Alien 5”, gdyż premiery obu wspomnianych filmów w tym samym roku, nie byłyby najlepszym rozwiązaniem marketingowym. Możemy się zatem spodziewać, że film Blomkampa zadebiutuje w kinach dopiero w 2018 roku.
Neil Blomkamp w wywiadach wyjaśnił, że jest wielkim miłośnikiem pierwszych dwóch części „Obcego”, zaś jego film ma zapewnić właściwe zakończenie opowiedzianej w nich historii. Jak sam to ujął, jego wizja ma być genetycznie bliska „Ósmemu pasażerowi” i „Decydującemu starciu”. W praktyce oznacza to, że reżyser może zignorować pozostałe dwa filmy i przedstawić alternatywną wersję wydarzeń, dekanonizując zarówno „Obcego 3”, jak i „Obcego: Przebudzenie”. Wygląda na to, że jego zamiarem jest wciśnięcie dodatkowego epizodu między 2 i 3 część, niczym gra komputerowa Aliens: Colonial Marines. W tej chwili możemy jednak powiedzieć ze stuprocentową pewnością, że fabuła najnowszej części „Obcego” nie będzie powiązana z „Prometeuszem” ani z jego kontynuacją. Ridley Scott również będzie miał swój udział jako nadzorca produkcji.
Sigourney Weaver zareagowała na pomysł Blomkampa z wyraźnym entuzjazmem, w związku z czym w filmie „Obcy 5” ponownie wcieli się ona w rolę porucznik Ellen Ripley. Sama aktorka przyznała, że filmowa saga składa się z dwóch fundamentalnych elementów – postaci Ksenomorfa oraz Ellen Ripley. Michael Beihn, odtwórca roli kaprala Dwaynea Hicks’a, zapytany w wywiadzie o swój udział w najnowszym filmie udzielił dość enigmatycznej odpowiedzi: „Na to wygląda”. Wydaje się przesądzone, że do obsady produkcji dołączy także Carrie Henn, odtwórczyni roli młodziutkiej Newt w „Aliens”.
Jedyne co w tym momencie można powiedzieć o fabule produkcji „Alien 5” to wnioski z analizy opublikowanych przez Blomkampa concept-artów. Należy jednak zaznaczyć, że powstały one jako luźna fantazja reżysera, gdy nie miał on jeszcze pojęcia o tym, że wytwórnia niemal natychmiastowo powierzy mu ich realizację.
Wnioskując z wywiadów i prac koncepcyjnych, fabuła „Alien 5” będzie bezpośrednią kontynuacją filmu Camerona. Ellen Ripley i kapral Hicks ponownie zostaną skazani na konfrontację z obcą formą życia. Blizny na twarzy Dwaynea wskazują na dość bliski czas akcji nowego filmu względem „Aliens”. Jeżeli są to słuszne wnioski, to pojawi się również wątek małej Newt. W tej chwili tylko to jest prawdopodobne, zaś wszelkie inne rewelacje na temat fabuły należy traktować jako niepewne.
Na jednym z concept-artów widzimy dziwnie podniszczony Derelict spoczywający w hangarze. Jeżeli ten trop jest prawdziwy, możemy pokusić się już o odgadnięcie jednego z elementów fabuły. Czy statek w hangarze to ten sam wrak z LV-426, który przetrwał eksplozję w Hadley’s Hope? To by potwierdzało dziwną, jakby stopioną fakturę jego kadłuba.
Wśród concept-artów są również prace przedstawiające Królową Obcych – możemy w zasadzie być pewni udziału tej istoty w fabule filmu, jak również wysunąć hipotezę, że obca forma życia pochodzi z ocalonego z LV-426 statku. Tak przebieg wydarzeń jest stosunkowo realistyczny i istnieje duża doza prawdopodobieństwa, że tak właśnie będzie się działo w filmie.
Całkowitą nowością jest wizerunek Ellen Ripley ubranej w dziwaczny „obcy” skafander. Czy była to tylko luźna fantazja reżysera, czy może w jego filmie ludzie rozpracują technologię Space Jockey’ów i stworzą wynalazki na jej podobieństwo? Na razie pozostaje to bez odpowiedzi.
O najnowszym filmie Blomkampa praktycznie nic jeszcze nie wiadomo i nie można pisać o nim bez nadużywania zwrotów „prawdopodobnie”, „przypuszczalnie”, „możliwe, że”. Czy jest więc coś, co zdradzi nam więcej o tej produkcji? Jedyną taką rzeczą jest zwykła dedukcja. Neill Blomkamp nakręcił do tej pory jedynie trzy własne pełnometrażowe filmy, jednak każdy z nich posiada wiele elementów wspólnych i mamy powody mniemać, że reżyser powieli je po raz kolejny.
„Chappie„, „Elizjum” i „Dystrykt 9” mają wiele wspólnych cech, które są dość wyraźne i dowodzą istnienia charakterystycznego dla ich reżysera stylu. Dzięki analizie owych elementów wychodzą na jaw zamiłowania ich twórcy do określonych tematów, więc czemu Blomkamp miałby ich po raz kolejny nie zastosować? To nam daje obraz tego, czego możemy się spodziewać po piątej części „Obcego”.
Pierwszym takim przypadkiem jest częste używanie social-fiction. W każdym z dotychczasowych filmów mieliśmy do czynienia z dość przygnębiającą wizją przeludnienia, ogrodzonych gett, środowisk przestępczych i przedstawicieli marginesu społecznego. Blomkamp szczególne zainteresowanie przykłada do obrazu życia w przeludnionych i opanowanych przez przemoc rejonach biedy i konfrontuje ten ponury obraz z cudami nowoczesnej techniki.
Pojawia się również wątek nierówności społecznej i skrajnych podziałów: rzeczywistość slumsów oraz utopijna kolonia bogaczy, ogrodzona zona dla kosmicznych rozbitków i świat ludzi, przestępcze środowiska uliczne oraz schludne laboratoria bogatych korporacji.
Pozostaje jednak pytanie: czy taki zabieg pasuje do sagi o Obcym? Dotychczasowe filmy przedstawiały małą grupę bohaterów usiłujących przetrwać w odizolowanym miejscu, więc czy motywy socjologiczne i wizje przeludnionych miast nie zepsułyby ogólnego „wyrazu” Sagi? Przecież w tym przypadku widz liczy na mroczną walkę o przetrwanie na krańcu Wszechświata. Tematyka slumsów i przeludnienia ma się więc do tej serii jak pięść do nosa.
Blomkamp będzie musiał więc zrezygnować z social-fiction jako głównego motywu, jednak zapewne nie pozbędzie się go tak łatwo. Stawiam, że „Obcy 5” będzie więc w chociażby minimalnym stopniu zahaczał o tematykę społeczeństwa przyszłości. W sumie taka odmiana miałaby swoje dobre strony – w filmach Sagi obraz świata przyszłości był jednak dość ubogi, bowiem akcja toczyła się głównie w miejscach skrajnie odizolowanych.
Blomkamp ponadto starał się trzymać jak najdalej od Ameryki i z lubością umieszczał akcję w swoim rodzimym RPA. Tylko jeden z trzech filmów nie podchodził pod ten schemat. Nie zdziwiłbym się, gdyby jego swoisty patriotyzm pojawił się również i tutaj – możemy więc nastawić się na większą lub mniejszą wzmiankę o południowej Afryce. Może któryś z bohaterów będzie pochodził z tamtych rejonów, może jakiś statek tam wyląduje, może nawet jakaś część akcji będzie się dziać w Johannesburgu – w każdym razie, jest to bardzo prawdopodobne.
Kolejną widoczną cechą Blomkampa jest fascynacja robotyką, ze szczególnym i wyjątkowo wyrazistym wyróżnieniem egzoszkieletów. Chociaż nie ma na razie żadnych danych na ten temat, osobiście dałbym sobie uciąć rękę, że w „Obcym 5” będzie ukazany Power Loader bądź maszyna bardzo do niego podobna. I chyba jest to oczywisty wniosek… Kto był głównym czarnym bohaterem w „Dystrykcie 9”? Wredny żołnierz w egzoszkielecie. Kto był głównym czarnym bohaterem w „Elizjum”? Wredny żołnierz w egzoszkielecie. A kto był głównym czarnym bohaterem w „Chappie”? Dla odmiany, wredny żołnierz sterujący robotem. Ten konik reżysera jest najbardziej przewidywalnym elementem z pośród wszelkich motywów, jakie mogą pojawić się w najnowszym „Obcym”.
W „Elizjum” i „Chappie” mieliśmy też w finałowych scenach ukazaną „technologię marzeń”. [Spolier! Zaznacz tekst aby przeczytać] W „Elizjum” była to maszyna przywracająca zdrowie lub nawet życie, w „Chappie” zaś możliwość przenoszenia świadomości do ciała robota. Obydwie te technologie w praktyce dawały nieśmiertelność. Możliwe więc, że Blomkamp uraczy nas czymś podobnym, chociaż takie wyolbrzymienie nie wyszłoby tej serii na dobre. Może zwiastunem tego jest projekt kosmicznego skafandra Ripley? W czwartej części mieliśmy już dość przerysowany wątek klonowania i dziedzicznej pamięci, więc motyw cudownej technologii nie jest dla tej serii całkowicie obcy. Jednak znając Blomkampa jest on zbyt wielkim fanem pierwszych dwóch części, by kalać ich wizerunek dziwactwami na miarę „Przebudzenia”. Więc na szczęście wątpliwym jest, by umieszczał w swoim dziele cuda na miarę „Elizjum” i „Chappie„.
Warto też podkreślić umiejętności techniczne reżysera. W dotychczasowych filmach potrafił on zapewnić bardzo przyzwoite efekty specjalne przy dość skromnym budżecie, w dodatku bez nachalnej sztuczności typowej dla zielonego ekranu. Możemy więc spodziewać się porządnej strony wizualnej, w której zamiast wszędobylskich hologramów rodem z „Prometeusza” będzie czuć klimat technologii z pierwszych dwóch filmów.
Mimo licznych obaw możemy jednak przyjąć optymistyczne nastawienie do najnowszej części kultowej Sagi. Blomkamp jest młodym reżyserem z dość dużym potencjałem i wybór właśnie jego jako autora nowego „Obcego” daje nam mniej powodów do niezadowolenia czy powątpiewania niż w przypadku kogoś innego. Nakręcił już trzy przyzwoite filmy Sceince-Fiction i dodatkowo deklaruje wierność dziełom Scotta i Cmerona. Możemy tylko trzymać kciuki, by to zadanie go nie przerosło, a film „Obcy 5” zadowolił zarówno zatwardziałych fanów kultowej sagi, jak i każdego miłośnika dobrego kina.
[adinserter block=”3″]
<< Filmy sagi Obcy | Powrót na górę strony | FAQ sagi Obcy >>
W kwestii Obcego 5 sam nie wiem co myśleć.Raz nadzieje są totalnie pogrzebane,innym razem są szanse.Dziwna sprawa..
Hipotezy fanów jakoby Obcy 3 był snem Ripley są bez sensu.Każda część wnosiła co innego do sagi,było wiele świetnych scen i akcji.Moim zdaniem ten kto za bardzo neguje 3 i 4 nie powinien nazywać się wiernym fanem serii.
Witam !Mam kolejne pytanie skoro Ridley twierdzi że jego następny film nosi tytuł Alien:Awekening ,a 5 alien miał taki roboczy tytuł to czy tworzona jest właśnie 5 część?
Wg naszych informacji Scott nigdy nie twierdził, że jego następny film będzie nosił tytuł Alien: Awakening. W jednym z wywiadów taki tytuł podał tylko odnośnie niedoszłej produkcji Blomkampa, czyli Alien 5.
Scott niedługo zabiera się za sequel „Przymierza” – jego tytuł jest na razie nieznany. Nie będzie to Obcy 5, gdyż jak w takim przypadku traktować Prometeusza i Przymierze? Jako Obcy 4 i 1/2 oraz 3/4? ;)
Witam!
Mam pytanie, a mianowicie czy do sagi obcy wlicza się 6 czy 4 filmy?
Pozdrawiam
I to jest dobre i ważne pytanie, ale nie ma tutaj klarownych odpowiedzi. Wszystko zależy od osobistych preferencji, bo jeżeli ktoś sam uznaje, który tytuł wg niego wchodzi do sagi, to nic i nikt nie może go przekonać do innych rozwiązań.
Oficjalnie wg reżysera Scotta, który sam wielokrotnie zmieniał zdanie na ten temat, zarówno „Prometeusza”, jak i „Przymierze” powinniśmy zaliczać do sagi.
Część naszej redakcji z tym się zgadza, ale druga część już nie. Na stronie wyraźnie oddzielamy Sagę Obcy od serii zapoczątkowanej Prometeuszem i do Sagi zaliczamy tylko 4 filmy. Dlaczego tak robimy, opisujemy w tym artykule. Prometeusza i Covenanta traktujemy jako osobne filmy w uniwersum Obcego.
Jest nadzieja!Sir Ridley Scott w wywiadzie stwierdził że tytułem Obcego 5 ma być Awekening!
Niewielka ta nadzieja, Scott zdradził tylko tytuł filmu i kulisy jego odrzucenia przez Fox (o czym piszemy w newsach). Z tego, co mówił można wywnioskować, że jakiekolwiek realizacje filmu Blomkampa mogłyby ruszyć dopiero po zakonczeniu planów Scotta na kolejne sequele Prometeusza.
Skoro serwis Avp Galaxy nie wierzy w powstanie Alien 5(anulowano tam film)
a są nadzieje na 3 AVP to naprawdę jest już bardzo źle.Irytuje fakt,że Scott ostatnimy czasy,chce mieszać się do każdej produkcji z uniwersum Obcego.
Powinni dać mu kontynuować swoją wizję,a Blomkampowi dać szansę na wizualizację swojej.
Czy film Obcy 5 będzie mieć premierę w 2019 roku?Niestety jeśli nie,nie ma szans na stworzenie tego dzieła.😢
Realnie patrząc są na to bardzo niewielkie szanse …
Podpisujcie petycję: http://www.ipetitions.com/petition/neill-blomkamp-for-alien5/
Czy Predator też znajdzie miejsce na łamacjh tego serwisu?
W końcu jest on mocno powiązany z postacią ksenomorfa…
Predator już zakotwiczył u nas – ale na razie w dziale AVP, tam można znaleźć chociażby wiele technologii używanych przez przedstawicieli rasy Yautja. Jest także opis rasy Predatorów, oczywiście wszystko przez pryzmat serii AvP.
W dłuższej perspektywie czasu klasyczny Predator, również powinien do nas zawitać, bardzo byśmy tego chcieli. Gdy znajdziemy redaktora pragnącego zająć się tematem, na pewno temat szybko ruszy.
Mi jako fanowi serii pomijanie trzeciej i czwartej części „Obcego” bardzo się nie podoba, są zwolennicy i przeciwnicy tych dwóch części, uśmiercenie postaci w trójce, szkoda, rozumiem aczkolwiek dało to tej sadze dramaturgię, coś to wniosło, jak chcą powrotu postaci Hicksa oraz Newt w „Obcy 5” to niech kombinują, klonowanie jakiś poboczny wątek itd.. ale nie wolno pomijać tych dwóch ostatnich części bo film się zrobi kolejnym „Prometeuszem” czyli wątpliwie należącym do sagi.
Marzył mi się film o tym jak broniła się kolonia po przywiezieniu do niej zainfekowanego ojca Newt. Może kiedyś Cameron pokusi się o stworzenie takiego działa. Bardzo bym tego chciał. Nie mniej jednak niecierpliwie czekam na Obcego 5. Oby nie byłą tak przekombinowana jak część czwarta.
Osobiście zmęczony jestem prequelami, mieszaniu w wątkach itp. Serii „Obcy” przydałby się powiew świeżości, zupełnie nowa historia, dziejąca się w całkowicie innej części kosmosu. Pole do popisu jest spore.
Do Alien 5 podchodzę bardzo sceptycznie, ciekawość jednak wygra i człowiek pojawi się w kinie na premierze :).
Rozwój sytuacji na Hadleys Hope i walka kolonistów o przetrwanie to dobry temat na film, ale obawiałbym się, że taka produkcja byłaby zbyt podobna do „Aliens”.
Na razie można spróbować przeczytać książkę „Alien – River of Pain” oraz część wcześniejszą, o których szerzej piszemy w artykule o powieściach z uniwersum Obcego – niestety książki te są niedostępne w polskiej wersji, ale starają się przedstawić to, co działo się przed przylotem USMC na LV-426.
Lepiej gdyby film reżyserowal James Cameron , a nie jakiś mało znany reżyser
Blomkamp mało znamy? Bez przesady, gość już wyrobił sobie markę w świecie produkcji Sci-Fi.
Tylko że Blomkamp jest strasznie kiepski, jego filmy są straszliwie irytujące, Dystrykt 9 to jedyny film który mu wyszedł tylko dlatego że miał dość świeżą fabułę. Blomkamp w najlepszym razie nie pasuje do filmów o Obcym.
Blomkamp kiepski? :) Dobre