Serial „Kierunek noc” (Into The Night, 2020) – recenzja 1. sezonu

Serial „Into The Night” 2020 – Fabuła / Opis

Fabuła serialu „Into The Night” jest bardzo prosta – grupa pasażerów nocnego lotu stara się umknąć przed dniem, a dokładniej przed zabójczym działaniem Słońca. Starają się przetrwać nie mając długofalowych planów, bo zwyczajnie w tych okolicznościach mieć ch nie mogą. Liczą się: wskaźnik paliwa, znalezienie kolejnego lotniska by uzupełnić zapasy i napięty grafik, by zdążyć przed świtem. A po drodze wyskakują kolejne problemy utrudniające zadanie i będące też konsekwencją wcześniejszych decyzji lub okoliczności.

Serial „Kierunek noc” – Recenzja / Opinia

Mimo prostoty fabuły i braku szczególnej oryginalności (już nie mówiąc o jakiejkolwiek przełomowości), serial „Kierunek Noc” doskonale się ogląda i wciąga niczym wir. Połknąłem go dość łatwo w dwa wieczory, praktycznie nie mogąc się oderwać choćby na moment.

Twórcy w ciasnym samolocie upchnęli dość mocno zróżnicowaną grupę osób, być może aż za mocno, ale łatwo to wybaczyć. Robi się ciekawie, gdy mocniej poznajemy kolejno pozornie stereotypowe lub przerysowane postacie. Nie ma tutaj jedynie czerni i bieli, ale są jakże porządane skale szarości. Im więcej dowiadujemy się o bohaterach, tym mocniej rozumiemy ich motywację i robi się ciekawiej.

Cieszą polskie akcenty, aktorzy (świetny Ksawery Szlenkier) i twórcy, łącznie z ekipą Tomka Bagińskiego. Od strony technicznej wszystko prezentuje się całkiem dobrze, bez nadmiernych wodotrysków i w sposób przemyślany oraz zrównoważony, zapodane w minimalistycznej formie.

Bez wahania mogę Wam polecić serial „Kierunek Noc”, inspirowany niektórymi wątkami powieści „Starość aksolotla” Dukaja. Pamiętajcie – to nie jest filmowa adaptacja powieści, najlepiej potraktować serial jako ciekawą inspirację dziełem pisanym.
Serial broni się sprawną realizacją, dynamiczną konstrukcją w prowadzeniu narracji, dobrą kreacją postaci. Jest sporo ciągłego napięcia, tarć między bohaterami, ścierania się charakterów i udzielających się widzowi emocji, a to ostatnie jest chyba najważniejsze.

Jedynie obawa wynika z zakończenia sezonu, którego naturalnie nie zdradzę. Boję się, że tak dobre tempo i poziom napięcia będzie trudne do osiągnięcia w sezonie drugim, kiedy to bohaterowie nie będą już pasażerami. Trzeba przyznać, że ciasne wnętrze lecącego samolotu sprzyjało poczuciu klaustrofobii i świetnie potęgowało spięcia między bohaterami. W dodatku gonitwa za czasem, paliwem, szukaniem lotnisk – utrzymywała u widza odpowiedni poziom adrenaliny. Gdy tego zabraknie, serial będzie musiał wypełnić luki czymś zupełnie innym. Czy twórcom się uda? Gorąco im kibicuję!

OCENA :


dr Gediman

• Tytuł: Kierunek: Noc
• Tytuł angielski: Into The Night
• Premiera: 1 maja 2020 (Netflix)
• Reżyseria: Inti Calfat i Dirk Verheye
• Scenariusz:
  inspirowany motywami powieści „Starość aksolotla” (Jacek Dukaj);
  Jason George

Zwiastun / Trailer

KULTOWE SERIALE SCIENCE-FICTION >>